Konkurs na zakończenie “zamapowanej” jesieni za nami. Dziękuję wszystkim uczestnikom za piękne mapy myśli. Wierzę w to, że najbardziej wartościową częścią konkursu było snucie planów edukacyjnych na rok 2017, które realizujcie z wielkim rozmachem. Tymczasem pora na ogłoszenie wyników:
Pierwsze miejsce wywalczyła (rzutem na taśmę – wczoraj o g.22.57) – Marta Marciniak, studentka z Poznania.
Drugie miejsce w konkursie zdobyła Dorota Lenarczyk z Warki, urzędniczka, trenerka i aktywny działacz Stowarzyszenia Warka.
Trzecie miejsce otrzymała Weronika Grabowska, gimnazjalistka z Zespołu Szkół w Łąkiem (wielkopolskie).
Specjalne wyróżnienie za kreatywność otrzymuje – Anna Jakubowska, nauczycielka i trenerka z Piły.
Poniżej można podziwiać nagrodzone prace, poczytać o moim zachwycie i zarazić się wirusem planowania w oparciu o mapę myśli.
Mapa pani Marty, stworzona jest w stylu najbliższym temu co proponuje Tony Buzan, a więc i mnie najbliższym (chociaż jak będzie za chwilę widać – doceniam kreatywność!). Narysowana czarnym cienkopisem, z wykorzystaniem koloru w podkreśleniu symboliki. W centrum – słowa kluczowe, których znaczenie jest podkreślone trójwymiarowością. Gałęzie w większości narysowane w poziomie sprawiają, że mapa jest bardziej czytelna. Praca absolutnie ujmuje mnie prostotą i przejrzystością. Jest dowodem na to, że nie musi być bardzo artystyczna, aby stać się narzędziem do pracy (tej produktywnej).
I miejsce - Marta Marciniak
Struktura mapy pani Doroty jest bardzo ciekawa, dwie części poświęcone uczeniu: jedna uczeniu innych, druga samokształceniu. Jest jeszcze trzecia część nazwana “do odkrycia” pokazująca graficznie różne źródła wiedzy. To bardzo ważny element (i chyba niedoceniany) w planowaniu samorozwoju. Tak naprawdę trudno dziś przewidzieć kto i co w ciągu całego roku stanie na naszej edukacyjnej drodze, co będziemy musieli pilnie zgłębić aby wyrównać jakieś deficyty, co nas zainspiruje, że pójdziemy za tym jak w dym?
W nagrodzonej pracy podobają mi się też kolory – główne gałęzie mapy utrzymane są w kolorystyce zielono-żółtej. Ważne symbole: serce, jabłko, “NGO” zaakcentowano czerwonym kolorem. Pięknie prezentują się symbole graficzne i metafory (“ocieplenie domu”).
II miejsce - Dorota Lenarczyk
W pracy Weroniki Grabowskiej urzeka mnie szczerość wypowiedzi i przyznanie się do prawdziwych problemów, które czekają na rozwiązania, a w kontekście samego planowania – rozmach, ale i wskazanie oczekiwanych efektów sformułowanych bardzo szczegółowo. Technicznie, mapa jest bardzo bogata, poszczególne gałęzie oznaczono różnymi kolorami, fragmenty jednolite treściowo wyraźnie oddzielono za pomocą chmurek i kontenerków.
III miejsce - Weronika Grabowska
Mapa pani Anny Jakubowskiej jest nietypowa, ale znakomicie strukturalizuje osobiste plany, a gdy do tego doda się jeszcze garść mądrych sentencji, szczyptę chłodnego kalkulowania (jest harmonogram i deadliny!), to powstaje taka kreatywna magia, którą każdy chciałby mieć na ścianie. Ja też.
Wspaniałe prace! Proszę przyjąć gratulacje ! Aż prosi się, aby gimnazjaliści wykonali to ćwiczenie jako obowiązkowe przed kolejnym etapem edukacyjnym. Weronika – jestem z Ciebie bardzo dumna!