Pomysły na prezenty papiernicze

Żyjemy w naprawdę pięknych czasach dla miłośników papieru i artykułów piśmienniczych. Jeszcze jakieś 10 lat temu piękne zeszyty były rzadkością – doskonale pamiętam, kiedy mama-Nauczona przywiozła mi z podróży notes tak ładny, że kilka miesięcy zastanawiałam się czy moje notatki zasługują na zapisanie w nim. Tymczasem kolejne sklepy z przepięknymi gadżetami papierniczymi wyrastają jak grzyby po deszczu, coraz więcej z produktów jest również autorstwa polskich projektantów. Renesans przeżywają również hobby związane właśnie z pracą z papierem. Kaligrafia, scrapbooking czy po prostu organizacja czasu to aktywności, których miłośników na pewno możesz znaleźć wśród swoich znajomych. Właśnie z tego powodu zdecydowałam się napisać krótki przewodnik z pomysłami na prezenty dla tych, którym świecą się oczy na widok okładek, mazaków czy naklejek.

1. Notesy

To chyba najbardziej uniwersalny z prezentów papierniczych – idealny dla uczniów i studentów, którzy mogą w nim prowadzić notatki, ale pasujący również do osób, którzy zapiski tworzą chociażby w pracy. Mnogość wzorów i formatów może przyprawiać o ból głowy, dlatego warto wysondować czy osoba obdarowywana najczęściej korzysta z notesów w kratkę, w linie, gładkich, a może w kropki? Dobrym pomysłem jest również zadedykowanie prezentu konkretnej czynności, pozwoli to nieco spersonalizować uniwersalny podarunek. Jeśli osoba, której chcemy sprezentować notes uwielbia gotować, to kupmy jej notes na przepisy (można znaleźć zeszyty stworzone dla tej czynności – przepiśniki, ale wystarczy “kulinarna” okładka czy nawet bilecik z dedykacją). Pamiętaj żeby zwrócić uwagę nie tylko na okładkę i format, ale również na gramaturę papieru – jeśli nie wiesz czym pisze obdarowywana osoba, warto wybrać notes z grubszym papierem. Poniżej na zdjęciu znajdziesz kilka gadżetów papierniczych, które wpadły mi w oko w ostatnich tygodniach.

2. Kalendarze, planery

Tutaj sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, bo kalendarz czy planer to, w gruncie rzeczy, kwestia bardzo osobista. Zdecydowanie odradzam kupowanie takiego przedmiotu w ciemno, zwłaszcza jeśli to tradycyjny “kalendarz książkowy” – co innego jeśli mówimy o niestandardowym planerze, który chcemy podarować naszej przyjaciółce, która uwielbia nowości w zakresie organizacji i planowania. Ale jeśli wiemy, że ktoś z naszych bliskich marzy o konkretnym rodzaju kalendarza, to warto rozpieścić tę osobę czymś naprawdę pięknym. Tak to bywa z zakupami dla samego siebie, że wydawanie większych sum na przedmioty “niekonieczne” przychodzi wielu ludziom z trudnością – tym większa radość z trafionego prezentu. Kalendarze (też made in Poland), które wyjątkowo mi się spodobały możesz zobaczyć poniżej, wraz z notesami:

1 – Notatnik Basic Textures/Papierniczeni | 2 – Kaligraficzny zeszyt ćwiczeń od Zenji/Frannys (w zestawie z pyszną kawą!) | 3 – Notes Red Cap Cards/Rzeczownik | 4 – Mini notes “Liście” WRAP/Rzeczownik | 5 – Kalendarz Dailylike/Rzeczownik | 6 – Pan Kalendarz 2017 | 7 – Kalendarz stworzony przez Papiery Wartościowe/Papierniczeni

3. Akcesoria do pisania

To bardzo dobry pomysł na prezenty papiernicze, ale drobniejsze – upominek na Secret Santa wśród przyjaciół czy podarunek dla koleżanki z pracy. Akcesoria piśmiennicze to coś, czego wielu z nas używa na co dzień. I coś, na co wielu z nas patrzy bez większej radości – ot, długopis z logo firmy (co gorsza często takiej, której wcale nie znamy) czy obowiązkowy neonowy zakreślacz. Sklepy papiernicze oferują naprawdę przepiękne gadżety – furorę w internecie robią pastelowe zakreślacze Pilot Frixion (dostępne również w Polsce), a ja cały czas czekam aż któryś z rodzimych sklepów zacznie produkować ołówki z cytatami z filmów i seriali jakie uwielbiam oglądać na Etsy (podobne można czasem dostać na przykład w TK Maxx – to zresztą kopalnia potencjalnych prezentów papierniczych). Jeśli szukasz prezentu dla kogoś, kto często korzysta z mazaków, warto również rozważyć coś z bardzo szerokiego asortymentu firmy Neuland (Nauczona.pl jest dumnym ambasadorem tej marki i już za kilka tygodni zobaczycie pełen przegląd niemałej kolekcji jaką posiada mama-Danuta).
Na temat kredek nie wypowiadam się, bo ich różnorodność mnie onieśmiela i nie pozwala mówić o nich w jakikolwiek ekspercki sposób, ale jedno jest pewne – jeśli ktoś, komu chcesz kupić prezent lubi kolorować, to na pewno w swoim liście do Mikołaja ma sporo opakowań z kredkami.

4. Hobby

Wraz z dostępnością przyborów, wzrosła popularność zajęć związanych z papierem – od kilku ładnych lat rozwija się scrapbooking, hitem zeszłorocznych hobby kreatywnych był Project Life, coraz więcej osób pasjonuje się również kaligrafią. Jeszcze kilka lat temu kiedy poszukiwałam zestawów do nowoczesnej kaligrafii, mogłam ratować się tylko oglądaniem produktów we wspomnianym Etsy. Dziś nie ma tego problemu i w sklepach poświęconych papierniczym zainteresowaniom można przebierać. Kilka tygodni temu miałam okazję po raz pierwszy zamawiać z Paper Concept, w którym można znaleźć gadżety do wszystkich powyższych zajęć – polecam. Właściwie każda pasja związana z papierem jest “uaktywniana” z okazji Świąt Bożego Narodzenia, a to wypisywanie kartek, a to tworzenie ich, a to uzupełnianie Grudniownika. Co za tym idzie, wielu hobbystów ucieszy się z nowych “przydasiów”, zwłaszcza jeśli dostaną je chociaż chwilę przed Świętami 😉

5. Doświadczenie

Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że najcenniejszym prezentem jest doświadczenie, przeżycie. Często wiąże się to z podarunkami zupełnie fizycznymi – gdy, na przykład, dajemy przyjaciółce nowy tom jej ulubionej powieści, to dajemy jej również przeżycie czytania jej, gorącą herbatę, koc i poczucie relaksu. Dlatego tak ważne jest dopasowanie prezentu do faktycznych potrzeb i pragnień obdarowywanego. Moją propozycją na tegoroczne Święta jest dawanie przeżyć w postaci biletu na warsztaty, voucheru na kurs online czy zorganizowania wieczoru z winem i tworzeniem świątecznych albumów. Niektórzy mówią, że tego typu prezenty są równie bezosobowe, co bon podarunkowy. Nic bardziej mylnego – nie ma wiele bardziej osobistych prezentów niż dobrze przemyślany “bilet do przeżycia”. Swoją drogą, bon podarunkowy wcale też nie jest taki znowu fatalny!

Mam nadzieję, że udało mi się zainspirować Cię do poszukiwań papierniczych prezentów idealnych. Perełkami możesz podzielić się w komentarzach. A co jeśli to Ty właśnie liczysz na prezent papierniczy? Wrzuć wishlistę w komentarze, nigdy nie wiadomo czy święty Mikołaj nie czyta Nauczonej (powinien, prawda?).