Jestem przekonana, że nie jeden raz zdarzało ci się złościć gdy próba nauczenia się czegoś kończyła się fiaskiem. Pracowicie tworzone notatki z grubych książek, dziesiątki wydruków – nawet zakreślone fragmenty tekstu, ale oczekiwanego efektu jak nie było, tak nie ma.
Jest jednak jeszcze jedna szansa – notowanie graficzne. A jak się nauczyć notowania graficznego w dwa tygodnie, nie wydając ani złotówki ? Trzeba spełnić 3 warunki:
1. Motywacja początkowa
Na początek trzeba podjąć decyzję o uczeniu się i wykazać minimum konsekwencji (trwać w decyzji aż do spełnienia pozostałych warunków). Potem już tylko wystarczy w swoim kalendarzu wygospodarować mniej więcej godzinę dziennie na codzienne ćwiczenia.
2. Potrzebne narzędzia
Będziesz potrzebować czarny cienkopis i kolorowe flamastry. Najlepiej jakby to były flamastry pędzelkowe. Jeszcze nie znasz? Warto się nimi zainteresować. Tworzenie graficznych notatek ma ci sprawić przyjemność – a wykorzystanie pędzelka budzi miłość każdego dorosłego.
Możesz kupić flamastry polskie np. firmy Karmin (świetne):
albo też inne dostępne na polskim rynku:
Profesjonaliści wykorzystują flamastry Neuland, które w Polsce można kupić w ExperienceCorner.com
Tak, są dość drogie, ale bardzo dobre. Pamiętaj, że możesz skorzystać z 7% kodu rabatowego: “nauczona”. A poza tym, można je wielokrotnie napełniać tuszem.
Najlepiej ćwiczyć na zwykłym papierze z drukarki, ale im papier grubszy, tym praca jest przyjemniejsza (nie gniecie się, cienkopis nie przebija na drugą stronę). Ostatnio rysuję na kartkach z bloku technicznego.
Autor: Joanna Konieczna
Autor: Miłosz Semenov
3. Środowisko rysowania
Oczywiście można ukończyć jakiś kurs komercyjny, który w sposób uporządkowany pozwoli ci poznać techniki notowania graficznego. Polecam zajrzeć do artykułu na blogu: 22 miejsca na Facebooku, które warto odwiedzić ucząc się myślenia wizualnego , w którym umieściłam informacje o ludziach i miejscach w sieci związanych z myśleniem wizualnym. Tam najlepiej szukać informacji o bieżących kursach w różnych miastach lub zdalnych inicjatywach edukacyjnych takich jak facebookowy live, webinar, czy kurs on-line.
Taki kurs to jednak tylko początek, ponieważ dalej należy ćwiczyć, próbować, doświadczać.
21 marca w grupie Nauczeni – wspieramy się w edukacji i rozwoju, zaproponowałam dwutygodniowe wyzwanie-kurs – “Notowanie graficzne – nauczeni w dwa tygodnie”.
Codziennie pojawiało się zadanie (zazwyczaj poprzedzone jakimś komentarzem, lub przykładami), które uczestnicy wykonywali, a potem zamieszczali w komentarzach do zadania. Wykonane notatki były szeroko komentowane i nagradzane pochwałami przez grupę wsparcia.
Autor: Justyna Cierpiszewska
Po każdym zadaniu umieszczałam podsumowanie, w którym podkreślałam walory pracy i wskazywałam na obszary do pracy.
Autor: Joanna Redzimska
Autor: Sylwia Oszczyk
Autor: Jagoda Morgulec
Autor: Agata Szadowiak
Autor: Katarzyna Lipowska
Autor: Jagoda Morgulec
Dodatkowo, na prośbę Agaty Baj, umieszczałam efekty działań w rysującej grupie Myślografia, gdzie prace zderzały się z odbiorem osób uprawiających sketchnoting.
Taki sposób pracy, dla mnie jako trenera, był bardzo interesujący, gdyż mogłam na bieżąco modelować kurs, sugerując różne wskazówki niwelujące błędy czy niedostatki techniczne.
Ostatecznie powstawały coraz czytelniejsze przekazy, uwalniały się pokłady kreatywności a poznawane techniki coraz bardziej “pasowały” do zadań zawodowych. Niejako przy okazji grupa się poznawała i integrowała. Każdy przejaw czyjejś słabości i chęć “odpuszczenia” był natychmiast powstrzymywany wsparciem grupy, co bardzo motywowało.
Autor: Katarzyna Lipowska
Autor: Dorota Nina Semenov
Autor: Agata Szadowiak
Autor: Jagoda Morgulec
Autor: Monika Kaczmarek
Autor: Sylwia Oszczyk
Autor: Anna Malak
Autor: Anna Malak
Autor: Renata Sierhej
Wszystkie osoby biorące udział w wyzwaniu deklarują dalszą pracę nad rozwijaniem swojego warsztatu. Ja obiecałam za kilka miesięcy ponowne Wyzwanie już dla grupy zaawansowanej.
Jeśli jednak komuś z was spodobałby się taki sposób uczenia, dołączajcie do grupy – Nauczeni – wspieramy się w edukacji i rozwoju i śledźcie wydarzenia. Do wakacji jeszcze jedno takie Wyzwanie-kurs będzie zorganizowane 🙂
Autor: Agata Szadowiak
Autor: Katarzyna Lipowska
W artykule wykorzystano prace uczestniczek wyzwania-kursu, odbywającego się od 21 marca o 3 kwietnia br.
Jestem pod wrażeniem efektów uzyskanych przez osoby biorące udział w wyzwaniu. Brawo dla wszystkich 🙂 🙂 🙂
pięknie dziękuję w imieniu uczestników 🙂
Świetne doświadczenie! Polecam – po zapoznaniu się ze sketchnotingiem wszelkie notatki będziecie robić już tylko w taki sposób 🙂
Zawsze zastanawiało mnie, jak inni potrafią tak wszystko zapamiętać i rozrysować? Dla mnie to czarna magia 😉 a szkoda, bo mogłabym wiedzę przekazywać dalej, dlatego może kiedyś i ten temat zgłębię (póki co mam strasznie mało wolnego czasu :()
Tylko osoby, które same prowadzą bloga mogą docenić ogrom pracy jaki włożyłaś w stworzenie tego posta! Serdeczne pozdrowienia!
Muszę podesłać narzeczonej. Uwielbia takie klimaty 🙂
Będąc jeszcze w gimnazjum nauczyłam się rysować mind mapy, i stosuję je do teraz. Bardzo mi się przydają, zwłaszcza przy ‚burzach mózgów” 🙂
Świetne wyzwanie, a przykłady tych notatek po prostu przebojowe!
O matko cudowny wpis, zostaje na dluzej. Pozdrawiam 🙂
Ciekawe, nigdy o tym nie myślałem pod tym kątem. Zawsze nabazgrolone 🙂 Ale póki czytelne, to działa!:)
Polecam każdemu takie wyzwania w grupie, naprawdę można się wiele nauczyć 🙂
Jestem pelna podziwu!